Muszę odszczekać i przeprosić Pana Prokuratora
Piotra Kosmatego, Rzecznika Prasowego Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie za wszystkie
żarty z działalności informacyjnej tej instytucji.
Los wymierzył dzisiaj
sprawiedliwość i okazało się, że kontrola nad przekazem medialnym bywa
ograniczona. Niewykluczone, że złośliwości dotyczące komunikatów z tych kilku
spraw były niesprawiedliwe. Iggy Pop napisał niegdyś pieśń z refrenem adekwatnym
do takich okoliczności. Być może w ramach pokuty wykonam ją pod siedzibą
prokuratury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz