piątek, 30 czerwca 2017

Niewygłoszone, aczkolwiek możliwe, przemówienie dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej (czytelnika poezji dwudziestowiecznej) z okazji ślubowania aplikantów.

Są wśród Państwa prawnicy wybitni, średniacy, miernoty i kompletni idioci. W każdej z tych grup są tacy, którzy zrobią wielkie kariery i poniosą zawodową klęskę.

To właśnie jest w zawodzie adwokata najpiękniejsze. Sukces w niewielkim stopniu zależy od kompetencji intelektualnych i wiedzy prawniczej, a wszystko czego Państwo potrzebują, to szczęście.


Proszę więc głowę nosić nisko. Mieć stale wolne obie ręce. Pielęgnować mięśnie nóg.  

piątek, 16 czerwca 2017

Pająk z gatunku Eratigena artica przebiega przez salę rozpraw albo samotność prawników

Nie wiemy czy na terenie Sądu Apelacyjnego w Krakowie działała zorganizowana grupa przestępcza. Nie ma to dla nas większego znaczenia, kiedy w czerwcowy dzień, w samo południe, w sali numer 3, biega pająk. Jest z gatunku Eratigena artica, a jakkolwiek ruchliwy, to jego powierzchowność wskazuje, że nie stronił ostatnio od posiłków obfitych i regularnych (okoliczność ta nie powinna ujść uwadze funkcjonariuszy CBA, bo skoro nawet pająk w sądzie syty...).

Pająk nie może się zdecydować czy stanąć po stronie oskarżycieli czy oskarżonych. Propozycja, by sąd wydał stosowne zarządzenie w przedmiocie ulokowania stawonoga nie zostaje uwzględniona. Nieświadomy reguł procesu karnego i konieczności zajęcia miejsca wynikającego z roli przydzielonej przez los, rozgorączkowany, w rozterce, przebiega z jednej strony na drugą.

Chcemy pająka po stronie oskarżonych. Ta historia z Arachne i wynikające z niej poczucie winny powinny zapewnić przychylność bogów. Poza tym powiadają, że pająk przędzie iluzję materialnego świata. Niech robi to zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Jest też symbolem kosmicznego ładu. Chcemy kosmicznego ładu. O Księdze Hioba nie pamiętamy ale i nie pamiętają oskarżyciele, bo spoglądają równie łapczywie. Każdemu przydałby się taki sojusznik, taki argument w sporze, taki pewny, stuprocentowy argument, o wiele wspanialszy, z dalece większymi możliwościami, niż cytat z komentarza krakowskiej szkoły prawa karnego.


Po przerwie nie ma już pająka. Pozostaje czternaście osób pozostawionych na pastwę samych siebie. Bez nadziei na kosmiczną interwencję.