sobota, 2 marca 2013

Znalezisko II


Niegdysiejszy Adam (choć może za jakiś czas odszuka kody reaktywacji) stwierdził, że poprzednie znalezisko nie jest klasycznym zażaleniem na areszt. To klasyczne zawierało polemikę z tezą o obawie ucieczki i ukrywania się. Może się komuś przyda jak będzie walczył o wolność oskarżonego, który uciekał zanim go złapano (a jak wiadomo jest to walka beznadziejna). Stosowny fragment, napisany w dawnych, weselszych czasach, brzmiał tak:

„Oskarżony uciekł z zasadzki policyjnej. Nie sposób z tym polemizować. Nie wykazał się zresztą jakimś wyrafinowanym sprytem, po prostu biegł szybciej od policjantów. (…)
Przywiązywanie wagi do faktu tej ucieczki nie jest zasadne (…). Otóż kiedy człowiek orientuje się, iż zastawiono na niego zasadzkę i w tej zasadzce właśnie się znalazł, to nie ma wiele czasu na rozważenie sposobu postępowania. Reakcja jest spontaniczna, zaś podjęcie ucieczki należy traktować jako atawistyczne zachowanie człowieka, którego inni chcą złapać. Kto wie jak zachowałaby się osoba najbardziej prawa, gdyby przypadkowo, bądź nieprzypadkowo zastawiono na nią zasadzkę.”

Jeśli kogoś to interesuje, to wówczas się nie udało. Teza o „niezawinionej” ucieczce nie przekonała Sądu, który obawiał się jednak, że oskarżony znów może „niechcący” uciec -  gnany owym atawistycznym instynktem. Nie można jednak wykluczyć, że inny skład podzieli tę argumentację, więc udzielam niewyłącznej licencji na powyższy fragment. Proszę sobie go wklejać w zażalenia.

Na koniec trzeba odnotować, że bohater uciekał jeszcze nie raz. Policjant zapytany skąd pewność, że zaobserwowany przez niego uciekający to właśnie bohater, zeznał, że rozpoznał go po charakterystycznym sposobie biegu. Nie widział twarzy, stał daleko, ale tyle razy widział biegnącego, że nie miał wątpliwości (a sposób biegu był nie tylko charakterystyczny ale i bardzo prędki). Bohater dość niesprawiedliwie ugrzązł na lata w więzieniu. 



4 komentarze:

  1. a mógł zagrozić Jamajczykom.

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie włosy w nosie to też cecha atawistyczna, ale jak za zdługie wyrosną to się je wyrywa - tak samo jak siekacze, także z tymi cechami atawistycznymi to trzeba jednak ostrożnie - ja tak mysle ;)

    OdpowiedzUsuń