Bez:
komputera
(pożyczam)
szyldu
garnituru
strony
internetowej
biurka
wizytówek
niedziurawego
obuwia
aplikantów
asystentów
faksu
programów
do zarządzania
dobrej
znajomości języka obcego
dobrej
znajomości z jednym chociaż sędzią lub prokuratorem
dobrego
samopoczucia
dobrego
zdania o Sądzie Najwyższym i Ministrze Sprawiedliwości
z samym
tylko wariactwem
nie mam
już czasu, by pisać tu cokolwiek
Prawdziwy antysystemowiec!
OdpowiedzUsuńAlice In Chains będzie na koncercie w Krakowie.
OdpowiedzUsuńNa korytarzu wygląda Pan na zadowolonego.
OdpowiedzUsuńżycie rozgrywa się na korytarzu w niewielkich tylko fragmentach.
UsuńAle przecież utwór nie odnosi sie wcale do braku zadowolenia. Skąd w ogóle pomysł, że zarysowane wyżej braki implikują brak zadowolenia. Dziura w bucie nawet może je potęgować.
Usuń"Bez: (...) dobrego samopoczucia"
UsuńJa bywam zadowolony bez dobrego samopoczucia, ale być może to kwestia jakichś moich dysfunkcji psychicznych.
Usuńwidziałem pana kiedyś przed hotelem chopin vienna house easy cracow w bandanie a'la axl rose/david foster wallace spowitego niebiańską aurą i promykami letniego słońca, doświadczenie na wskroś mistyczne
OdpowiedzUsuńprzynajmniej zostało Panu swoje wariactwo
OdpowiedzUsuńPogódź się z losem, przyszłość jest pewna, obróci ciała w astralny pył*
OdpowiedzUsuńFisz
A naprawdę kiepsko u Pana z angielskim?
OdpowiedzUsuń