sobota, 26 lutego 2022

Portrety

Kaj Stnevall od wielu lat maluje kaczkę. Czasami robi wyjątki. 



Może być obrazem przedstawiającym co najmniej jedna osoba i w budynku
Kaj Stenvall "War Hero" olej na płótnie 2022



Niewykluczone, że artystę zainspirują niektórzy wielcy prawnicy polscy. Ci, którzy w ostatnich latach dążyli do prawnego polexitu i w zasadzie im się udało, np: Duda, Kaczyński, Ziobro (czy posłał już gratulacje Miedwiediewowi z powodu odzyskania możliwości wprowadzenia kary śmierci?), Piotrowicz, Przyłębska, Święczkowski,   Pawłowicz. Na większych płótnach mogliby się znaleźć wspólnie sędziowie IDSN, IKNiSP. Na mniejszych działacze lokalni, jak np.: Pawełczyk Woicka, Nawacki. 

Ktoś szykuje się do wojny. Inni pomagają tak jak potrafią. 


5 komentarzy:

  1. Ok, czyli ci którzy nie chcieli się na ślepo słuchać Niemców w sprawie sądownictwa źli, bo działali w interesie Rosjan, piąta kolumna. Albo Rosja albo Niemcy. Rozumiem.

    Tylko wtedy:

    a) co Pan powie o reakcji Niemców na wojnę? te 500 hełmów i sprzeciw wobec odcięcia od SWIFT buduje w Panu obraz Niemców jako solidnego lidera Europy?
    b) co Pan powie o prawnikach, którzy atakowali Straż Graniczną odnośnie działań na granicy z Białorusią, gadajac o prawa czlowieka itp.? Przecież mowiono, ze to gra Łukaszenki i Putina, zeby przykryc atak na Ukraine, ktory za chwile nastapi. Przeciez ostrzegano ich, ze daja sie wciagnac w gre, sa uzywani. Czy oni tez sa zdrajcami bo wspierali Rosjan?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. Chodzi mi kwestionowanie orzeczeń ETPCZ, TSUE, tworzenie przepisów sprzecznych z Konstytucją, EKPCZ, traktatami, rozbicie polskiej prokuratury, sądów. Eskalacja konfliktu w wymiarze sprawiedliwości, za którą odpowiadają wymienieni jest jednym z wlementów sprzyjających wyjściu z UE. To zaś naraża nas na pokojowe przejazdy rosyjskich czołgów. Ja nie mówię że to źle ale wielu może się nie podobać. Nie mówię też ze uczestnictwo w UE nas ochroni.
      2. Niemcy to przyjaciele Rosjan. Nie jestem zaskoczony. Niemców trzeba okiełznać w ramach UE i NATO.
      3. Nie wiem czy dobrze rozumiem pytanie. Prawnicy nie atakowali SG. Chodziło im o potraktowanie uchodźców zgodnie z przepisami bo Oni uciekali przed wojną jak Ukraińcy. Decyzje o rezygnacji ze stosowania prawa nie zapadły chyba w SG

      Usuń
    2. Ale przeciez przed 24 lutego z 99% procent ludzi nie spodziewalo sie, ze Putin rozpeta realna wojne. Wszyscy myslelismy, ze skonczy sie na demonstracyjnym machaniu szabelka i straszeniu w okolicach Luganska, jak zawsze. Jezeli wiec Pan pisze, ze jakis Pisowiec ktory w ramach wewnetrznych politycznych rozgrywek ignorowal wyroki TSUE (podobnie jak robia to inne kraje na Zachodzie Europy - https://www.money.pl/gospodarka/wiele-panstw-traktuje-trybunal-sprawiedliwosci-ue-jak-papierowego-tygrysa-6643923112458848a.html ) jest z tego tytulu zdrajca, ktory zagral w gre Putina, to jest to raczej nieuczciwe. Rownie nieuczciwe, byloby nazywanie prawnikow, ktorzy kwestionowali dzialania na granicy z Bialorusia zdrajacami - jasne ze domagali sie respektowania przepisow, ale tez przeciez zagrali w gre Putina. Problem polega na tym, ze po 24 lutego swiat jest zupelnie inny i nie da sie oceniac wczesniejszych dzialan z dzisiejszej perspektywy.
      2. Jezeli Niemcy to przyjaciele Putina to na kim mamy sie oprzec? Jestesmy miedzy Niemcami a Rosja. Jeżeli Niemcy, ktorzy stoja na czele UE graja z Rosja do jednej bramki to co nam z takiej UE? Taka UE nie jest dla nas zadna oslona, ani alternatywa.

      Usuń
    3. Politycy PIS, chociaż może bardziej Solidarnej Polski prowadzą prokremlowską politykę, która być może jest ich własną walką wewnętrzną, ale jednak w interesie Rosji. Już jakiś czas temu o tym pisałem. Przecież w ostatnich latach stworzony został mechanizm prowadzący do wyjścia Polski z UE poprzez prawny polexit:

      - niekonstytucyjne i nietraktatowe ustawodawstwo, które skutkuje sankcjami - np. stworzenie IDSN, co z kolei stanowi przyczynek do antyunijnej retoryki publicznych mediów i przygotowanie społeczeństwa do wyjścia
      - szykanowanie tych, którzy sprzeciwiają się bezprawnej "reformie", co powoduje ich skargi do etpcz, niekorzystne dla PL orzeczenia, co znowu można wykorzystać w celu przekonania społeczeństwa, by z UE wyjść
      - otwarta propaganda np. Krystyny Pawłowicz
      - działalność TK

      To wszystko jest wspierane antyunijną retoryką publicznych mediów, oraz zależnych od Orlenu, czy kampaniami bilbordowymi.

      Konfliktu prawnego z UE, który był wypracowywany przez lata, nIe nazywałbym zdradą, a realizacją interesów jednego w istotnych graczy (bo Polska nie jest w stanie realizować samodzielnej polityki zagranicznej, zawsze musi z kimś).

      Polska poza UE będzie łatwiejszym łupem dla Rosji, więc ci prawnicy, którzy w ostatnich latach zmierzali do osłabienia więzów z Unią, czy wręcz wystąpienia z niej, są przyjaciółmi Putina. Być może wojna z Ukrainą wszystko zmieni (np. znikną antyunijne plakaty będące ewidentną propagandą polexitową), zwłaszcza, że Ukraińcy pokazali wielką odwagę i poświęcenie. Trudniej teraz będzie zabiegać o elektorat konfliktując się z UNią, skoro to Unia ma być wybawieniem dla Ukrainy.

      Niemcy w UE to wielkie szczęście. Poza nią już dogadaliby się z Rosją i nas zjedli, a potem przegryźli Ukrainą.

      Usuń
    4. Ale jeżeli Niemcy stoją na czele UE, a jednoczesnie dzialajac przeciwko interesowi Wspolnoty (Nord Steam 2) dogadują sie samodzielnie z Moskwą - co sam Pan dostrzega, to jaki mamy interes w tym, żeby posłusznie wykonywać polecenia Trybunału organizacji kontrolowanej przez Niemcy? Trybunału, którego Niemcy sami słuchają tylko w określonym stopniu, bo przecież Trybunał w Karlushe orzekł, że Konstytucja niemiecka, jest w Niemczech ponad prawem UE. Jak sensownie odnieść się do tego powszechnie formułowanego zarzuty, który brzmi - dlaczego my mamy słuchać TSUE, skoro większość Państw starej UE słucha tylko wtedy, gdy jest to dla nich wygodne?

      Usuń