środa, 26 października 2016

Popularyzacja

Którzy opuszczają spoceni komisariatów korytarze podrapane, przeczuwają intuicyjnie. Targa nimi nieprzyjemna myśl, że bez zastrzeżeń podpisali chytrze podsunięty protokół zatrzymania, przeszukania swojego domostwa, garażu, skutera. Podpisali bez pytania która godzina i szybciej, niż zdążyłby podsuwający powiedzieć: „ciastko z jagodami”.

W zaciszach samochodów, biur, lokali gastronomicznych, aresztów śledczych szepczą, że jednak coś było nie tak jak powinno. Nie wiadomo do końca, co takiego konkretnie. Intuicja podpowiada, lecz jest już za późno. Protokoły podpisane, terminy zażaleń uleciały bezpowrotnie.

To dla nich napisano tekst, który pomaga jak UFO: http://www.policja.pl/ftp/dzienniki_urzedowe/2004/dziennik_01_2004.pdf.  Tekst załącznika rozdajemy klientom, ale warto przeczytać i preambułę – zarządzenie Komendanta. Życzymy przyjemnej lektury.


W zestawie usług, który oferujemy zatrzymanym, lektura tego tekstu łączy się z odsłuchaniem pieśni: https://www.youtube.com/watch?v=zdXpesN9GEc.

2 komentarze:

  1. a co, jeśli adresaci zarządzenia wolą jednak inną piosenkę i ona oddziałuje mocniej?

    A konkretnie to taką:

    https://www.youtube.com/watch?v=sF75R1ct2t0

    OdpowiedzUsuń